Bramy Innych Wymiarów. Jak Działają https://youtu.be/GdXoSaVrHDU Bramy Innych Wymiarów część II. https://youtu.be/tj5W6abSTus Seria Teorie Spiskowe
Nasz świat skrywa wiele tajemnic. Jednymi z nich są miejsca, które uważa się za portale do innych wymiarów. Naukowcy od stuleci badają te miejsca i nadal nie wiedzą do końca, co się w nich kryje. #1. Sumeryjskie Gwiezdne Wrota Na jednej z sumeryjskich płaskorzeźb widzimy boga wchodzącego portalem do naszego świata. Archeolodzy nie są w stanie wytłumaczyć w jaki sposób starożytni mogliby stworzyć takie przejście. Na innych artefaktach widzimy dziwne postacie noszące zegarki i naciskające guziki na nieokreślonych urządzeniach. #2. Tiahuanaco Na wysokości 3800 m w okolicy jeziora Titicaca znajdują się niezwykłe ruiny. Jednym z ważnych elementów jest Brama Słońca. Widnieją na niej wizerunki brodatego boga o jasnej skórze oraz ludzików w hełmach astronautów. Archeolodzy nie mają pojęcia, czy są to przedstawiciele obcej cywilizacji czy też członkowie społeczności, która nagle zniknęła bez śladu.#3. Abu Gurab Uważana za jedną z najstarszych struktur stworzonych przez człowieka leży w Egipcie niedaleko Gizy. Znajdziemy tam jedną z kilku świątyń solarnych, podobne istnieją w Ameryce Południowej. Część wykonana jest z kryształów, które według wierzeń wibrują wraz z ruchem Ziemi i te wibracje pozwalają na podróże do innych światów. Wielu ludzi przybywa do Abu Gurab ponieważ wierzą, że wyleczą tam choroby, wzmocnią się psychicznie i fizycznie oraz będą mogli porozumieć się z bóstwami i istotami pozaziemskimi.#4. Puerta de Hayu Marca Puerta de Hayu Marca to drzwi bogów/duchów. Przypadkowo odkrył je Jose Luis Delgado Mamani, szukając dobrych miejsc do wspinaczki. Mówił, że to miejsce wielokrotnie pojawiało się w jego snach. Archeolodzy badają dwie bramy wykute z jednego bloku skalnego. Odkryli wiele ciekawych rzeczy, które pokrywają się z miejscową legendą mówiącą, że jest to brama, przez którą przychodził bóg. Gdy przyjechali Hiszpanie, zabrał klucz do bramy i zniknął w niej. #5. Ranmasu Uyana Również na Sri Lance znajdują się gwiezdne wrota. Na wielkim kamiennym głazie ukrytym pomiędzy jaskiniami widnieją tajemnicze symbole. Legendy mówią, że gdy ktoś zrozumie ich znaczenie, z łatwością otworzy drzwi do innego świata. Archeolodzy są jednak bardziej sceptyczni i twierdzą, że te malowidła to prymitywna mapa świata lub też mapa nieba.#6. Abydos Abydos w Egipcie słynie z tego, że na ścianach odkrytych ruin widnieją hieroglify przedstawiające czołgi, helikoptery, latające spodki i inne pojazdy. Jednak jeszcze dziwniejsze jest to, w jaki sposób to miejsce zostało odkryte. Dorothy Ercady powiedziała, że jest reinkarnacją kochanki faraona Seti. Potrafiła przetłumaczyć egipskie teksty i wskazać archeologom, gdzie mają szukać miasta. Dorothy mówi, że znajduje się tam sekretne przejście do portalu. Próbowała otworzyć ściany, za którymi według niej ten portal się znajduje, ale nie udało się jej tego zrobić.#7 Göbekli Tepe Göbekli Tepe znajduje się w Turcji i jest miejscem, w którym znaleziono prehistoryczne sanktuarium. Do tej pory przebadano dopiero 5% terenu i znaleziono na nim 4 koliste struktury z kamieni ważących od 10 do 20 ton. Niektóre ze słupów ważą nawet 50 ton. Zostały one wzniesione w okresie 11000- 8000 lat przed naszą erą. Archeolodzy nie mieli pojęcia, że w tych czasach istniała społeczność, która byłaby w stanie coś takiego zbudować. Na kamiennych słupach widnieją inskrypcje. Naukowcy przypuszczają, że zbadanie całego terenu zajmie im jeszcze 50 lat. Ale czy dowiedzą się, kto to zbudował?#8. Wiry w Sedonie Sedona to niewielkie miasto w Arizonie, leżące na terenach należących kiedyś do Indian. Miejscowi mówią, że jest to święte miejsce, a czerwone skały i pustynia wokół miasta tworzą tunele, które potrafią przenieść materię nieożywioną do innego wymiaru. Powstają tam tajemnicze wiry energii, które wpływają na ludzi w różny sposób, jednych naładują pozytywną energią, a u innych wywołają halucynacje. Kanion Boytnon uważany jest przez Indian za portal między światami, mówią oni o ludziach z gwiazd, którzy przez niego czasem przychodzą na pustynię.#9. Kamienna struktura na dnie jeziora Michigan W 2007 roku, grupka archeologów szukała w jeziorze wraków. Zamiast wraków znaleźli kamienną strukturę przypominającą Stonehenge oraz rzeźbę przypominającą mastodonta. Kamienie te mają ponad 9000 lat. Indianie mieszkający na tych terenach prosili archeologów, aby nic nie mówili na temat znaleziska, ponieważ chcieli żyć spokojnie i bez tabunów turystów.#10. Stonehenge Najpopularniejsza atrakcja turystyczna w Wielkiej Brytanii nadal nie odsłoniła wielu tajemnic. Uważa się ją za świątynię druidów i portal do innych wymiarów. Nadal nie wiemy kiedy, po co i kto ją stworzył. Ludzie nie mieli odpowiednich narzędzi i technologii, aby wybudować coś tak wielkiego w tamtych czasach. Dawno temu było miejscem uzdrowień, ponoć wielką moc mają błękitne kamienie. Badacze snują coraz to nowe teorie, które szybko są obalane. Możliwe, że Stonehenge nigdy nie wyjawi nam swoich sekretów.
Z 34. lub z 15. dniem niezdolności do pracy pracownik nabywa prawo do zasiłku finansowanego w całości ze środków ZUS. Podstawę wymiaru wynagrodzenia (zasiłku) chorobowego stanowi przeciętne miesięczne wynagrodzenie wypłacone za okres 12 miesięcy kalendarzowych poprzedzających miesiąc, w którym powstała niezdolność do pracy.
Zważywszy na to, że świat duchowy posiada symboliczny charakter, po przekroczeniu progu drzwi percepcji nigdy nie możemy mieć pewności, co prawdziwe, a co zmyślone. Czy doznania mistyczne pozwalają nam na odkrywanie wyższego wymiaru rzeczywistości, czy w ogóle nie opuszczamy w nich wnętrza swojego umysłu? Gwiezdne wrota Dr Daniel Jackson to językoznawca, który zajmuje się badaniem starożytnego Egiptu. Ponieważ mężczyzna nie uznaje oficjalnych teorii na temat pochodzenia piramid, jest naukowym outsiderem. Bohater Gwiezdnych wrót (1994) traci stypendium, musi wyprowadzić się z mieszkania, a jego wykłady spotykają się z lekceważeniem. Pewnego dnia do Jacksona zgłaszają się jednak agenci rządowi, którzy oferują mu pracę. Kiedy mężczyzna zjawia się wraz z nimi w schronie antynuklearnym, jego oczom ukazuje się zdumiewający widok: ogromy okrąg z tajemniczymi hieroglifami, który utrzymują w pionie wielkie, metalowe klamry. Spotkani na miejscu uczeni wyjaśniają mu, że jest to znalezisko archeologiczne z 1926 roku. Chociaż gwiezdne wrota zostały odkryte w Egipcie i pasują do standardów egipskiej kultury, prawdopodobnie pochodzą sprzed 10 tys. lat. Rolą bohatera filmu Rolanda Emmericha ma być odszyfrowanie widocznych na okręgu symboli, a następnie ustawienie ich w określonym porządku. W trakcie prac nad znaleziskiem wychodzi bowiem na jaw, że jest to nieznany mechanizm, który umożliwia przejście do innego świata. Kiedy Daniel radzi sobie z pierwszym zadaniem, a gwiezdne wrota zostają otwarte, prowadzona w podziemnym bunkrze misja nabiera rozpędu. Aby dowiedzieć się, co znajduje się po drugiej stronie, ktoś musi przekroczyć teraz jej próg. Zgłosiwszy się na ochotnika, językoznawca poznaje swojego kompana. Pułkownik O’Neil to przywrócony do służby, straumatyzowany śmiercią dziecka wojskowy, który pozostaje równie wykorzeniony z rzeczywistości jak dr Jackson. Po krótkich przygotowaniach dwaj mężczyźni wraz z grupą żołnierzy przedostają się przez przezroczystą ścianę. Wyprawa do świata ducha Aby rozjaśnić znaczenie dzieła Emmericha, najlepiej spojrzeć na przygody jego bohaterów jak na odkrywanie duchowego wymiaru rzeczywistości. Tak naprawdę nie podróżują oni na inną planetę, lecz wnikają w samych siebie, poznając zakamarki świata ducha. Gwiezdne wrota nie byłyby w tej sytuacji niczym innym, jak doświadczeniami, które otwierają nas na inne stany świadomości, huxley’owskimi drzwiami percepcji. Wzbudzonymi przez magiczne rytuały, modlitwę, medytację lub narkotyki przesmykami między wymiarami. W jaki sposób zdrowy psychicznie człowiek może pojąć jak czuje się szaleniec? Albo też, o ile nie urodzimy się w nowym wcieleniu wizjonerem, medium czy geniuszem muzycznym, jaką mamy szansę na odwiedzenie światów, które były domem dla Blake’a, Swedenborga i Johanna Sebastiana Bacha?Wydaje się zupełnie pewne, że nigdy nie będę wiedział, co to znaczy czuć się Sir Johnem Falstaffem czy Joe Louisem. Z drugiej strony, zawsze wydawało mi się możliwe, za pośrednictwem hipnozy lub na przykład autohipnozy, systematycznej medytacji, czy poprzez zażycie odpowiedniego środka chemicznego, dokonanie takiej zmiany normalnego stanu świadomości, by poznać, od wewnątrz, to o czym mówi wizjoner, medium, a nawet Huxley To nie przypadek, że udział w wyprawie biorą wykolejeńcy. Przeciętne osoby pozostają bowiem zbyt mocno zakorzenione w codziennej rzeczywistości, są przyzwyczajone do tego, co swojskie. Nie posiadając głębszych duchowych potrzeb, zadowalają się one zwykłą rozpiętością swoich doświadczeń. Z Jacksonem i O’Neilem jest jednak inaczej: nie godząc się z doczesnym światem i nie mając wiele do stracenia, pragną oni czegoś więcej. Eksploracja nowego lądu Na początku bohaterowie trafiają w ciemność. Kiedy opuszczają wnętrze nieznanej świątyni, w której się znaleźli, ich oczom ukazuje się rozległy, pustynny krajobraz. W miarę eksploracji terenu okazuje się, że świat odległej Galaktyki Kalian, do którego przeniosły ich wrota, stanowi lustrzane odbicie ziemskiej rzeczywistości. Chociaż ekspedycja Jakcsona i O’Neila odkrywa na miejscu dziwne stworzenia i mówiących w obcym języku tubylców, istniejąca na planecie cywilizacja do złudzenia przypomina cywilizację starożytnego Egiptu. Piramidy i hieroglify, miasta i pustynne wioski, świątynie i Oko Ra – wszystkie sztandarowe atrybuty kultury Egiptu są tu obecne. Mistyczna pustynia Swojska sceneria planety pozwala przypomnieć sobie o tym, o czym wiemy z wielu źródeł: że treść doświadczenia mistycznego zawsze pozostaje zrelatywizowana do kultury. W zależności od tego, w jakim kręgu kulturowym się wychowujemy, na szczycie duchowego uniesienia możemy spotkać Jezusa, Buddę lub Wisznu. To oznacza, że w mistycznych wizjach oglądamy przede wszystkim to, czym jest przesiąknięta nasza wyobraźnia, co odnajdujemy w skarbcu nieświadomości zbiorowej. Świat duchowy posiada radykalnie symboliczny charakter – wszystko sprowadza się w nim do migotliwych znaczeń i mitycznych konotacji, które odczytywać potrafi jedynie znawca hieroglifów. Właśnie dlatego po przekroczeniu drzwi percepcji nigdy nie możemy mieć pewności, co prawdziwe, a co zmyślone. Czy w doznaniach mistycznych odkrywamy inny wymiar rzeczywistości, czy w ogóle nie opuszczamy wnętrza naszego umysłu? A może właśnie pogrążanie się we własnym umyśle stanowi istotę doświadczenia religijnego? Jak wskazuje teologia, nie potrafimy postrzegać duchowego świata inaczej, niż przez pryzmat ludzkich kategorii. Odwołajmy się zatem do metafory geograficznej i porównajmy osobową egzystencję własnego »ja« do Starego Świata. Opuszczamy ów Stary Świat, przekraczamy ocean, by znaleźć się w świecie podświadomości z florą i fauną w postaci represji, konfliktów, traumatycznych wspomnień – i tak dalej. Udając się jeszcze głębiej, docieramy do krainy przypominającej Daleki Zachód, zasiedlony przez jungowskie archetypy i rozmaite twory ludzkiej tym obszarem znajduje się rozległy Pacyfik. Przeniesieni ponad nim na skrzydłach meskaliny lub dietyloamidu kwasu D-lizergowego, lądujemy na terytorium, które można określić mianem Antypodów umysłu. W tym psychologicznym odpowiedniku Australii odkrywamy stworzenia będące odpowiednikiem kangurów, walabii oraz dziobaków o kaczkowatych dziobach – całe stado skrajnie nieprawdopodobnych zwierząt, które jednak istnieją i można je Huxley Groźba zatracenia Chociaż miejscowa ludność okazuje przybyszom życzliwość, szybko wychodzi na jaw, że w nieznanym świecie czekają na nich liczne zagrożenia. Nie mogąc ponownie otworzyć wrót i wrócić do domu, dr Jackson i O’Neil dowiadują się, że planetą rządzi złowrogi Bóg Ra, który brutalnie tłumi wszelkie przejawy nieposłuszeństwa poddanych. Doświadczenia bohaterów filmu Emmericha pozostają pod tym względem zbieżne z przeżyciami odkrywców huxley’owskich Antypodów umysłu. Pogrążając się w wymiarze ducha, narażają się oni bowiem na ryzyko zatracenia. Chociaż świat duchowy nas kusi, musimy zdawać sobie sprawę, że może nie być z niego powrotu. Zamknięcie gwiezdnych wrót oznacza w tym przypadku odejście od zmysłów, chorobę psychiczną i utratę kontaktu z rzeczywistością. Jedność światów W miarę postępów misji, członkowie ekspedycji coraz lepiej rozumieją panujące na miejscu realia. Dowiadują się, że przybrawszy postać młodego chłopca, tysiące lat wcześniej Ra zaczął sprowadzać ludzi na odległą planetę, aby wykorzystywać ich do wydobywania cennych surowców. To oznacza, że uderzające podobieństwo obydwu światów nie jest przypadkowe. Mieszkańcy Galaktyki Kalian są w rzeczywistości przedstawicielami tej samej rasy, a narodziny kultury starożytnego Egiptu wiążą się z odwiedzinami obcych. Tak jak podejrzewał wyśmiewany Jackson, to właśnie oni odpowiadają za stworzenie podwalin ziemskiej cywilizacji i budowę piramid. To z rozkazu Ra powstały również gwiezdne wrota, umożliwiając szybkie przemieszczanie się pomiędzy odległymi obszarami wszechświata. Z tego punktu widzenia staje się jasne, że odmienne światy są poniekąd jednym i tym samym. Wielka halucynacja Gdyby film Emmericha powstał jakieś 20 lat później, na końcu opowieści mogłoby wyjść na jaw, że wyprawa do Galaktyki Kalian była tak naprawdę narkotycznym zjazdem kilku znajomych, którzy nawet nie wyszli z pokoju. Huxley trafnie bowiem wskazuje, że doznania po zażyciu narkotyków posiadają wiele wspólnego z przeżyciami mistycznymi. W obydwu przypadkach doświadczamy halucynacji, które stanowią wytwór naszego umysłu. Przełamując się na pół, ukazuje nam on stany świadomości jako coś obcego i zewnętrznego, co tkwi w oddali niczym świątynia Ra. Wciąż jednak nie wiemy, czy w takich okolicznościach nie poznajemy czegoś, co prawdziwe. Czy nie uzyskujemy chwilowej otwartości na wyższą prawdę, która nie może być nam przekazana inaczej, niż wyłącznie w spłaszczony do poziomu naszej subiektywności, antropomorficzny sposób? Aldous Huxley (1894-1963) Pochodzący z wpływowej angielskiej rodziny pisarz i filozof. Wnuk Thomasa Henry’ego Huxley’a, słynnego zoologa i prezesa Royal Society, jednego z pierwszych propagatorów teorii Darwina. Autor powieści Nowy wspaniały świat – słynnej antyutopii, w której przedstawił wizję społeczeństwa przyszłości, które przekształca jednostki w idealnych robotników i konsumentów, utrzymując je w stanie otępienia i dawkując im zapewniający szczęście narkotyk (somę). Zainteresowany przeżyciami mistycznymi, zwolennik kontrolowanego zażywania środków psychoaktywnych (głównie meskaliny). Twórca idei filozofii wieczystej, która miała stanowić połączenie myśli Wschodu i Zachodu – przekonywał, że wierzenia ludów z całego świata odnoszą się do tej samej rzeczywistości duchowej. Tuż przed śmiercią kazał sobie wstrzyknąć LSD. Źródła: 1. Aldous Huxley, Drzwi percepcji, s. 8 [wydanie elektroniczne], 2. Aldous Huxley, Syntetyczny Bóg, przeł. B. Zborski, Fronda, Warszawa 2015, s. 170-171 [wydanie elektroniczne]. 3. Syfy Deutschland [kadr z filmu].
MathRiders - program nauczania matematyki dla dzieci i młodzieży, opracowany przez międzynarodową Grupę Edukacyjną Helen Doron. Metoda łączy
Gdy w Nowym Jorku otworzyły się wrota do innego wymiaru, a potworne istoty zaczęły przenikać do świata ludzi, jedyną rzeczą, która uchroniła planetę przed inwazją, stała się wzniesiona przez mieszkańców magiczn Premiera: 2023-08-28 Tom dostępny w sieci:
Tłumaczenia w kontekście hasła "przed nim wrota" z polskiego na angielski od Reverso Context: Drogi Ojcze Niebieski, okaż swoją nieskończoną łaskę i otwórz przed nim wrota do raju, swoim dzieckiem, nie gorszym od żadnego innego.
. 184 793 452 613 299 65 140 19
wrota do innego wymiaru